(Zayn)
Nagle wszyscy popatrzyli się na 4 (dziewczyny właśnie wpadły do salonu)
- Uooo- to było od nas
Dziewczyny przerażone stały na środku salonu,a my czekaliśmy co będzie dalej.
- Pytam? To prawda?- krzyknął
- Nathan przestań- uspokajała go Lana
- Tak?- krzyknął znów nie zważając na Lanę , mocniej ściskając kołnierz( wiecie o co chodzi) bluzki Toma- pytam czy tak?!
Tom milczał, patrzył tylko z nienawiści na Nathana
- Nie jesteś wart Lulu- powiedział w końcu
Teraz wszystko stało się w jednej chwili, Nathan puścił Toma i chciał rzucić sie na niego , ja skoczyłem ,złapałem go za ręce i wygiąłem do tyłu, Lana stanęła między nimi.
- Nie dożyjesz jutra! - krzyczał wściekły Nathan i wyrywał mi się spod uścisku
- Ona cię nie zdradziła w przeciwieństwie do ciebie!- powiedział Tom
Zatkało mnie
- Tak ty z Camilą -ciągnął dalej Tom - sam widziałem. Najpierw romansik na teledysku, widać było coś po was, ale co nikt tego nie zauważał .Fajnie ci było nie? Zagrać sobie uczuciami Lulu?
- Czekajcie -krzyknąłem - czy ja dobrze rozumiem ? Ty- zwróciłem sie do ofiary moich rąk- zdradziłeś Lulu ? I to z Camila? Nie no ty jesteś nienormalny!
Prawda jest nienormalny, gdybym ja miał taką dziewczynę w życiu bym jej nie skrzywdził, Lulu podobała mi isę od samego początku ale nie aż tak żeby coś , po prostu była super dziewczyną ,miłą , czasami wredna, i straaasznie zwariowaną.
- Nathan już spokój - powiedziałem
- Tak? A fajnie by ci było gdyby twój przyjaciel, ktokolwiek posunął Perrie?
- No nie, ale ja bym się na niego z pięściami nie rzucał od razu.
-Ej, ej nie zapedzaj sie - krzyknął do Natha Parker - nic takiego nie było
-Pokłóciłem sie z Lulu a ty od razu poleciałeś spełnić swoje marzenie, i co fajnie było?
- Człowieku gdybyś sie z nią pokłócił to by tak tego nie przeżywała.
- No i ?
- Ona sama chciała
- Nawet gdyby błagała, jako mój , teraz już były, przyjaciel nie powinieneś tego robić . I jakoś trudno mi sobie wyobrazić, że Lulu chciała żebyś ją ruchał!
Nathan coraz bardziej mi się wyrywał
- Wyprowadź go -powiedziała Lana
Chwile potem byłem z nim w osobnym pokoju , gdy wychodziliśmy kątem oka zobaczyłem że Lulu płacze.
- Człowieku puść mnie!- krzyknął Nathan
- Musisz isę opanować
- Łatwo ci mówić
- Wiem jak jest, nawet nei wiesz jak bardzo. Gdybymy byli w Londynie spokojnie bym ci dał go pobić
- Zabije tego popierdoleńca! -powiedział zaciskając pięści
-Ale jesteśmy tu - ciągnąłem nie zważając na jego teksty - i ty jesteś temu winny, ty zacząłeś z Cam a Lulu siedzi teraz i przez ciebie płacze.
- Wiem no ale kurwa, że Tom?
- Ale spójrz na to z innej strony, jesteście kwita
CDN...
--------------------------------------
Widać nowa ankieta, nie? Okeeej , nie zsyłajcie na mnie Ruskiej mafii za to co napisałam :)
Teraz tak bo mam pomysł na koniec, ale nie wiem jaki po przeczytaniu bloga mojej siostry Izy, (tak o tobie mowa) mój plan z saddy endem legł w gruzach , bo miałam coś podobnego przygotowanego, ale mam dwie opcje, wiec jak bo to już , mimo sondy, powoli się kończy opo:)
Liczę na długie komentarze, każda linijka przyśpiesza bicie mojego serca o jakieś 100 ma minute :)
Kocham was siosrty , myślę że nie macie mnie dosć bo ja już siebie , szczerze, mam:)
Czytajcie komentujcie, polecajcie:)
A i dzieki Karolina i nie tylko ona , za motywacje :)
- Człowieku puść mnie!- krzyknął Nathan
- Musisz isę opanować
- Łatwo ci mówić
- Wiem jak jest, nawet nei wiesz jak bardzo. Gdybymy byli w Londynie spokojnie bym ci dał go pobić
- Zabije tego popierdoleńca! -powiedział zaciskając pięści
-Ale jesteśmy tu - ciągnąłem nie zważając na jego teksty - i ty jesteś temu winny, ty zacząłeś z Cam a Lulu siedzi teraz i przez ciebie płacze.
- Wiem no ale kurwa, że Tom?
- Ale spójrz na to z innej strony, jesteście kwita
CDN...
--------------------------------------
Widać nowa ankieta, nie? Okeeej , nie zsyłajcie na mnie Ruskiej mafii za to co napisałam :)
Teraz tak bo mam pomysł na koniec, ale nie wiem jaki po przeczytaniu bloga mojej siostry Izy, (tak o tobie mowa) mój plan z saddy endem legł w gruzach , bo miałam coś podobnego przygotowanego, ale mam dwie opcje, wiec jak bo to już , mimo sondy, powoli się kończy opo:)
Liczę na długie komentarze, każda linijka przyśpiesza bicie mojego serca o jakieś 100 ma minute :)
Kocham was siosrty , myślę że nie macie mnie dosć bo ja już siebie , szczerze, mam:)
Czytajcie komentujcie, polecajcie:)
A i dzieki Karolina i nie tylko ona , za motywacje :)
Teraz to najlepiej zwalić na mnie c'nie? ;D
OdpowiedzUsuńAle i tak Cię kocham <3
.... PO PRZECZYTANIU TEGO ROZDZIAŁU STWIERDZAM, ŻE MA SIOSTRA JEST GENIALNA I CHCĘ WIĘCEJ, BO JUŻ NIE MOGĘ WYTRZYMAĆ!
ALE SIĘ POROBIŁO!
CHCĘ WIĘCEJ!
.
.
.
K
O
C
H
A
M
T
E
G
O
B
L
O
G
A
.
.
.
Masz długi kom ;D
HAHAHAHAHAHAHA PRZEPIĘKNY ROZDZIAŁ.
OdpowiedzUsuńNie no, zajebisty.
Zajebista zajebistość :3
Ach, aż mi poziom cukru podskoczył jak wyobraziłam sobie wkurwionego Nathana... *w*
To teraz skopiuję pomysł od Izy.
K
O
C
H
A
M
T
E
N
B
L
O
G
I
C
I
E
B
I
E
:****
super ten post :)
OdpowiedzUsuńto ja karolina w
Usuń