wtorek, 29 stycznia 2013

ROZDIZAŁ 53

(Lana)
- Lana?-spytała dziewczyna 
- Tak , mogę wiedzieć co ...e ty  robisz u mnie w nocy?
- Musze z tobą porozmawiać . No aha, jestem Eleanor ,mogę wejść?
__
- Wiec?-spytałam gdy już usiadłyśmy
- Musisz pogadać z Louisem 
- Aaaaa Louis wysłał swoją dziewczynę żeby..
- Ja , my nie jesteśmy już razem -przerwała mi 
- Oł, sorry 
- Niall powiedział mi że wyjeżdżasz
- Co on jasnowidz? Podjęłam tą decyzję chwile temu
- Tak i powiedziałaś o niej Karolinie
- Eeee tak , znaczy nie ale musiał usłyszeć
- Właśnie , pogadasz  z nim?
- E, sorry muszę się pakować - pobiegłam zostawiając ją na dole
Wzięłam w ręce zdjęcie któe dostałam od Nialla 
- Chcesz ich zostawić ?- usłyszałam za plecami 
- Nie
- Wiem o co chodzi , wyjaśnij to i porozmawiaj z nim 

  (Louis)
1:04:00,1:04:01,1:04:2,1:04:03,tyk,tyk,tyk 1:04:06 czas leciał  a ja sobie siedziałem jak mnie zostawił Niall. Ciemność rozświetlił telefon sięgnąłem po niego. Dzwoniła Lana ,Już chciałem odebrać gdy pojawiło sie 'Bateria Rozładowana' i się wyłączył.
- Nie! Nie rób mi tego , żyyyj - błagałem próbując włączyć telefon -prooooszę 
Nic. Nie włączył się.Rzuciłem go na łóżko a z łóżka spadł za niego.

(Lana)
- Nie odbiera , jutro do niego pójdę - powiedziałam 
- Czyli nie wyjeżdżasz? - El prawie skakała 
- No, nie , miałaś rację

*******
-Aa!- krzyknęłam podrywając sie z kanapy  w salonie
- A tobie co?- spytała siedząca przy barku , jak ja to mówiłam , Karolina
- Nie, nic ,która jest godzina ?
-Szósta
W tym samym momencie do domu przyszedł mój tato .Wyskoczyłam z koca , wzięłam tą nieszczęsną  karteczkę i pobiegłam do niego
- Co to jest? -spytałam 
- Grzebiesz w moich rzeczach ?
- Nie ja ... czemu ty mi to robisz?
- Ale co?-spytał zaskoczony
- Dobrze wiesz co , śledzisz ich
- Prawda ale nie tylko ich
- Ah, no to mnie pocieszyłeś, po co ?
- Żeby ich poznać 
- To nie mogłeś ich tutaj zaprosić?
- Lanuś jestem policjantem dla mnie  najważniejsza jest prawda , a prawdę najlepiej odkrywać z zaskoczenia
- Żeeee jak?
- Tak jak ja to robię  i mówiłem ci że nie tylko ich
- A kogo? 
- Tego całego Victora
- Ale mi nie wierzyłeś - pięknie zrobiłam z siebie kretynkę
-Wiem ale zobaczyłem ze twoi chłopcy są em... czyści  to uwierzyłem chociasz u tego Loczka coś mi nie pasuje
- Co takiego?
- Wczoraj złapałem go pijanego- usiadł na krześle przy barku i nalał wody 
- Oj tato  , on tak ma
- Jak to ?
- Nie ważne i co dalej ? Czekam 
- Dasz mi spokój ?
 - Nie - założyłam ręce na piersi 
-No to jak zobaczyłem że większość jest w miarę normalna to wynająłem Watsona do szukania Victora ,a  z prawnikiem było tak ze miał dać nam cynka jak go już złapią
- To nie złapali? 
- Złapali , dzisiaj w nocy coś około pierwszej , w okolicach peronu przy Wild Sythler 
Usiadłam z wrażeni, tak ja geniusz chciałam dzisiaj o pierwszej na pociąg przy Wild Slyther, otarłam sie  o śmierć . Ale teraz musiałam zrobić tylko jedno  - jakoś to odkrecić
- I co? Koniec przesłuchania?- spytał 
- Yhy
- Moja córcia - pogłaskał mnie po głowie i zabrał się za robienie śniadania.

CDN...

-------------------------------------
No w końcu napisałam i zmieściłam te 3 w jednym 
troche mi chyba długi wszedł.
Jak mi sie uda to zaraz napisze nexta ale nic nie obiecuję 
A i jeszcze do tych wszystkich , komentujcie jeden komentarz 
a tyle szczescia mi daje pliiis *Słodkie oczki Zayna*

4 komentarze:

  1. Zajebiście,że nie wyjeżdża!
    '-Wiem ale zobaczyłem ze twoi chłopcy są em... czyści to uwierzyłem chociasz u tego Loczka coś mi nie pasuje
    - Co takiego?
    - Wczoraj złapałem go pijanego- usiadł na krześle przy barku i nalał wody
    - Oj tato , on tak ma' - haha! nie mogę! ;-D

    Czuję, że Lana wda się w tatę.... takie przesłuchanie ^-^

    PISZ NEXT!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ba, wygląda taty charakterek taty xD znaczy wiesz o jako wygląda chodzi ze podobna nie ż e...
      A co Hazz tak nie ma ?

      Usuń
  2. Ja przyjmuję tylko słodkie oczka Nathana xD
    Rozdział super, zresztą jak zwykle.
    Rozwaliło mnie to, jak Lou ożywiał telefon i to z tym loczkiem xD
    Matko Boska, nie mogę się doczekać... Mmm, nie będę wyjawniać. Wiesz, czego nie mogę się doczekać.
    Ok, pisz szybko następny, czekam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem wiem czego ty sie nie możesz doczekać a na początku nie chciałaś tego :):)

      Usuń