sobota, 2 lutego 2013

ROZDIZAŁ 56

(Lana)
- Em.. Tato, co ty tu robisz? - spytałam 
- Chciałbym z nim porozmawiać - pokazał na Louisa , ten spojrzał na mnie , byłam w lekkim szoku i nie zareagowałam - w cztery oczy...
Wyszli przed dom , zostałam tylko ja Zayn i Niall, reszty nie było 
- Ty, ej, a jak twój tato się na niego rzuci?- spytał Niall
- Ta to mnie pocieszyłeś- odpowiedziałam
- No a jeśli to prawda?
- Ha ha bardzo śmieszne, chyba byśmy słyszeli - powiedział Zayn 
- Em, ja chyba będę już lecieć -powiedziałam i wstałam już miałam otwierać drzwi gdy sie same otworzyły a do salonu wpadła Eleanor 
- Matko!Jesteś.-rzuciła mi się na szyję
- Jestem , jestem 
- Powiedział ci?? Wszystko?
- A jest coś o czym nie powinnam wiedzieć?
El popatrzyła an chłopaków a tamci posłuszne wyszli
- Ale ty jesteś pewna że wszystko?
- El, mogę już iść?
- E... Cześć
Poszłam mijając Louisa i mojego tatę.
Poszłam do domu, w moim pokoju Karolina pakowała walizki
- Ej, co ty robisz? -spytałam 
- Wyjeżdżam , muszę skończyć klasę ...

(Lulu)
Znów byłam u chłopaków(czyt. The Wanted) w domu , siedzieliśmy w salonie i oglądaliśmy film.
- Gdzie jest Jay?- spytał Max
- Ty , a Siva?- wtrącił Nathan
Z góry nagle dobiegł nas  krzyk Jaya, poszłam tam do niego na góre
- Jay, co ty robisz? -spytałam 
- Buduję bazę 
- I czemu się tak drzesz?
- Nadeptałem za lego 
- Lego?- ledwo powstrzymywałam śmiech 
- No co Nathan kazał to robię 
- Ty sie Nathana boisz?
- Nie , tylko chce os razy sie pobawić 
- Aha...
(Lana)

Wpadłam do domu chłopaków, Louis siedział na kanapie i chyba w ogóle  sam w domu widać czekał ma mnie bo się uśmiechnął gdy mnie zobaczył.podeszłam do niego i zaczęłam całować. 
Nagle poczułam że  upadam, otworzyłam oczy i zobaczyłam prześwit słońca przez zasłony, byłam w moim pokoju i leżałam na podłodze  spojrzałam za zegarek 8:30 ... 8:30?!?!?!?! przecież ja się do szkoły już spóźniłam!Wstałam , ogarnęłam sie , ubrałam sie i wybiegłam do szkoły. Pierwszą miałam godzinę wychowawczą z naszą Riddelową , wpadłam do klasy
- Movin!- krzyknęła nauczycielka
- Tak?Przepraszam za spóźnienie, zaspałam
- Do odpowiedzi! Jak nazywają się mieszkańcy Krety?
- Em...To tam chyba skąd pani pochodzi, Kretyni?
Klasa wybuchnęła śmiechem
-Movin, -20-powiedziała
- Ale dlaczego?Bo powiedziałam prawdę?
-Chcesz następne - 20?
- Mogę już usiąść?
- Siadaj.
Lekcje minęły, jak wracałam z Lulu do domu zorientowałam się ze jeszcze tylko tydzień do wakacji... Powiedziałam jej też mój sen , sama nie wiedziałam ze potrafię tyle ze sów zapamiętać . Pomijałam wszystko co związane z wyznaniem bo musiałam sama to obmyślać, a nie iść za poradą ...

CDN.....
-----------------------------------------------------------------
hahah w końcu po 2 godz. pisania napisałam xD
Dla wszystkich moich czytelników <3

a i jedno pytanie za co lubicie Lane a za co nie lubicie?

3 komentarze:

  1. HAHAHA lego xD
    Lanę lubię, ale nie umiem powiedzieć dlaczego.
    Po prostu ją lubię.
    I koniec.
    Rozdział super, czekam na kolejny.
    Zresztą nie tylko ja ^_^

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, lego POWALA! ;-D
    I też lubię Lane, bo lubię Cię, ale i tak nic z tego nie zrozumiesz, więc już kończę...
    Rozdział ZAJEBIASZCZY!
    CHCE NASTĘPNY!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominowałam Cię do The Versatile Blogger Award ;) http://addictedtoyoutw.blogspot.com/2013/02/the-versatile-blogger-award.html

    OdpowiedzUsuń