czwartek, 1 listopada 2012
IMAGIN Z ONE DIRECTION #LIAM
Jesteś na zabój zakochana w Liam'ie. Na wizycie u ginekologa dowiadujesz
się że jesteś w ciąży. Zadowolona jedziesz do studia nagraniowego, w
którym teraz są chłopcy. Gdy dojeżdżasz, dzwonisz do Liam'a a ten
wychodzi po ciebie przed budynek. Zadowolona idziesz przez pasy, gdy
naglę zza zakrętu z piskiem opon wyjeżdża czarny Jeep. Nie zdążasz nawet
się obrócić, słyszysz tylko krzyk Liam'a. Po chwili twoje ciało
przeszywa przeraźliwy ból i lądujesz bezwładnie na drodze. Liam
panicznie krzyczy żeby ktoś zadzwonił na pogotowie i klęka obok ciebie.
Wystawiasz w jego kierunku słabą, trzęsącą się rękę która kurczowo
zaciska zakrwawioną kartkę. Liam przerażony bierze papier do ręki a ty z
delikatnym uśmiechem mówisz: nasza mała Danny. nasza kochana. Chłopak
zaczyna płakać a ty głaszczesz go po policzku i szepczesz: Napisz o mnie
piosenkę, najpiękniejszą jaką tylko się da. a potem ją zaśpiewaj.. dla
mnie. Odpływasz a Liam zaczyna histerycznie wołać żebyś się obudziła,
powiedziała że jest okej. Wstaje i wbiega na drogę, bo chce żeby
samochód zabił go tak samo jak ciebie. W ostatniej chwili łapie go Paul.
Przytula chłopaka a ten przez łzy mówi: Zabij mnie! Nie mogę bez niej
żyć.. Po paru miesiącach Liam siedzi przy twoim grobie, śpiewając ci
piosenkę którą napisał. Gdy kończy, łzy z policzków i mówi: To ona.
Twoja wymarzona. Mam nadzieję że tobie i Danny się podobała. Delikatny
podmuch wiatru smaga jego twarz, a on delikatnie się uśmiecha. Patrzy w
niebo i mówi: Kiedyś się spotkamy, obiecuję.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O Boże!
OdpowiedzUsuńZnowu się popłakałam!
Iza <3
popłakałam sie i to na serio!
OdpowiedzUsuńnigdy w życiu nie płakałam przy czytaniu imagina( a baardzo dużo ich przeczytałam), ale przy tym łzy same popłynęły !
OdpowiedzUsuń