OK. 2 TYGONIE PÓŹNIEJ
(Lana)
*noc*
I znowu obudziło mnie chodzenie pod moimi drzwiami , wyszłam, zapaliłam światło i natknęłam się na kogo? Na Marhę
-co sie z tobą dzieje?
Nie odpowiedziała stałą przede mną i ... i nic stała zaprowadziłam ja do mojego pokoju i położyłam do łóżka mówią że lepiej lunatykujących nie budzić , a ja nie chciałam sprawdzać dlaczego położyłam ją do mojego łózka a sama poszłam sapać na kanapę...W sumie mogłam ją zaprowadzić do jej pokoju ale byłam zmęczona a w takich chwilach nie chce mi się za bardzo myśleć...
(Harry)
Jak na razie sprawa ucichną i miałem nadzieje ze nie będzie już o tym się mówić..
Wstałem gdzieś tak za wcześnie niż sobie zaplanowałem .Zszedłem na dół do salonu włączyłem telewizor i rozsiadłem się na kanapie jednak nie na długo chwile później w wiadomościach MTV jakiś facet zaczął;
-czy Harry Styles nie chce się już ukrywać czy jednak przeciwnie my pozostajemy przy tej drugiej opcji, niedawno widziano młodego gwiazdora w towarzystwie anonimowej dziewczyny niestety wtedy nie mogliśmy ustalić jej tożsamości jednak teraz nam się to udało-poderwałem się z kanapy-dziewczyna Stylesa to niejaka Lana Movin na 14 lat , chodzi z Harrym do szkoły i mieszka w Londynie , będziemy was informować o dalszej sytuacji tej pary...-nagrałem , jakie szczęście ze mogę , i pognałem do Lany .
(Lana)
Spadłam z łóżka , no co zdarza się obudziły mnie krzyki Marthy
-mogłby mi ktoś pomóc?? proszę ???
Wstałam i sie rozejzałam zapomniałam ze ona tu jest podeszłam do niej
-i co fajnie sie spało?-spytałam
-co ja tu robię ?Aha.... i czemu jestem przywiązana do łóżka ?- no tak przywiązałam jej bandamka rękę do ramy no co? Żeby w nocy nie uciekła...
-daruj sobie , obudziłaś mnie w nocy
-jesteś homo nie?
-i musiałam cię przywiazać -zaczelam rozcinać bandamke za silno zrobiłam guzy i była już do niczego,gdzy mi sie udało dodałam- lunkatykowałaś
-co?
-a a jak byś chciała wiedzieć to mam chłopaka na którego widok byś zemdlała-dodałam i wyszłam
Na dół zeszłam już ubrana oczywiście w moje kochane legginsy zielona koszulkę i czerwo bluzę w kuchni była Monica a przy stole siedział Harry
-hej ...? co ty tu robisz?-spytałam
-muszę ci coś powiedzieć...
-co?
-tylko nie panikuj ..-zaczął- chodź do nas muszę ci coś pokazać
-dobra , dobra -wyszliśmy parę minut później byliśmy u niego i chłopaków mieszkaniu
, nie było tam nikogo oprócz Louisa
, nie było tam nikogo oprócz Louisa
-cześć jak tam -spytał
-żyje jeszcze, co ni Harry chciałeś poakzać?
Włączył telewizor , byłam złego przeczucia i oczywiście te moje przeczuci mam ich czasem dość , oglądnęłam całe nagranie na którym ujawnili już kim jestem , mój świat się zawalił.Usiadłam po jednej stronie Harry po drugiej Louis
-chwila, mogę skorzystać -chodziło oczywiście o łazienkę
-śmiało- Harry był leciutko zdziwiony
Weszłam i zobaczyłam ze na lustrze leżą żyletki wzięłam jedna i zaczęłam oglądać...
(Louis)
Harry poleciał kupić coś na śniadanie a Lany już nie było dobre pół godziny zacząłem pukać do drzwi
-Lana?Jesteś tam?Żyjesz?- teraz to już waliłem w te drzwi - Lana, Lana , wchodzę -wszedłem a Lana siedziała oparta o wannę ręce miała zplecione na kolanach -dobrze sie czujesz?-popatrzyła na mnie tymi swoimi teraz tak wyraźnie zielonymi oczami , płakała .Kucnałąem obok niej
-nie chcę ...
-co nie chcesz?
-nie chce skończyć jak mama
-nie skończysz
- tak a niby skąd tyto wiesz? Moze Victor teraz czeka na mnie prze domem aż wyjdę ?
-nie czeka nie płacz -dała sie przytulić nawet nie wiedziała ile taki mały gest mógł mi sprawić tyle radości mimo tej sytuacji-nie pozwolę żeby ci się coś stało -popatrzyłem na jej ręce , miała całe pocięte one to chyba zauważyła bo powiedziała
-miałam z tym skończyć .... nie mów Harry'emu...
-rozumiem, nie powiem -poszliśmy do kuchni gdzie zawiązałem Lanie ręce ,w sama porę bo przyszedł Harry
-co jej sie stało?-spytał
-zbiła szklankę , zdarza się-powiedziałem i zostawiłem ich samych
(Lana)
Siedzieliśmuy z Harrym dobre 10 minut w milczeniu w końcu on sie do mnie zbliżył i powiedział
-nie wiem czy to dobry pomysł...-zaczął-nie chce żebyś wzięła mnie za dzieciaka który robi aferę bo się w tobie zakochał a później zrywa tylko... ja nie chcę żeby ci się coś stało...to przeze mnie boisz sie teraz wrócić do domu ...
-nie mów tak przestań-krzyknęłam -to nie twoja wina
- to niby kogo?
- moja
-co?
-tak gdyby nie to że powiedziałam zębyś mnie pocałował nie byłoby całej tej afery
-ale ja nie potrzebnie zabrałem cie do tego parku -juz wiedziałam o co chodzi
-czyli że ....
-musimy niestety....
-proszę nie- czułam że zaraz się rozpłaczę -nie
- naprawdę...
-ale...
-możemy się przyjaźnić- to był cios w tej chwili sie rozpłakałam
-możemy ...Ale ja cie kocham ...
-nie płacz...-przytuliła mnie-też cię kocham nawet nie wiesz jak bardzo ale lepiej będzie dla ciebie jeśli sie nie będziemy spotykać .Możesz przecież chodzić z kimś innym
-wiem ale nie chcę ... nie na widzę tego życia , dlaczego nie mogę być z tobą ? bo jakiś gangster na mnie poluje - teraz miałam ochotę przekląć ale jednak tego nie zrobiłam
-przepraszam
-za co?
-za to -pocałował mnie , to był ostatni pocałunek jaki od niego otrzymałam , przytuliłam się do niego , gdybym była przytulona do innego chłopaka, wróć , gdyby mi ktoś powiedział ze będę przytulać chłopaka to bym sie roześmiała , nigdy bym nie przypuszczała że mogę być tak czuła....
CDN....
piosenka na dziś- The Wanted "For The First Time"
-----------------------------------------
Dla Izy która nie mogła sie doczekać tego rozdziału i specjalnie zaryzykowała niewyspaniem sie żeby go przeczytać - to sie nazywa poświęcenie:)
no wiem smutny ja jakoś sie czuje bardziej w takich moz edla mnie jest pisane pisanie smutnych rozdziałów?
dobra pożyjemy zobaczymy :)
zostawiajcie komentarze:)
Jak jutro nie wstanę to będzie na ciebie!
OdpowiedzUsuńAle było warto, bo rozdział cudny <3
Miałam zły w oczach.
Jak on mógł z nia zerwać!
CZEKAM NA NASTEPNY!
Ale tym razem o przyzwoitej porze ;-D
Piosenka na dziś świetna <3
Jak Nath gra na fortepianie.... <3
Kocham to....
I oczywiście opo też ;-D
No, smutas ^_^ Tyyy jak Nathan w tej piosence na fortepianie zagrał to odfrunęłam <3 Tak poza tym, tu Jula z bravo.pl ;]
OdpowiedzUsuń